Składniki: (tortownica 26 cm)
Jajka z cukrem miksujemy na gładką masę. Następnie dodajemy wodę, przesianą
mąkę z proszkiem do pieczenia. Całość delikatnie miksujemy, wlewamy do
wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą tortownicy. Wstawiamy do
nagrzanego piekarnika, pieczemy w 180 stopniach przez ok. 25 min. Biszkopt studzimy(najlepiej biszkopt upiec dzień wcześniej), górę biszkoptu
można lekko ściąć, tak aby wierzch był równy, przekroić na 3 płaty.
Masa kremowa:
- 1 litr śmietanki 30 %
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 4 fixy do śmietany (na 250 g)
Ponadto :
- 450 g mrożonych malin
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- sok z połówki cytryny
- łyżka miodu
- 3/4 szklanki naparu z czarnej herbaty
- 100 g czekolady mlecznej
- 100 g czekolady gorzkiej
- 100 ml śmietanki 30 %
W wysokim naczyniu ubijamy śmietankę. Dodajemy cukier puder wymieszany z fixami
, następnie ok. 1/4 części odkładamy do dekoracji. Z cytryny, miodu i herbaty sporządzamy poncz.
Przygotowujemy frużelinę malinową do przekładania warstw tortu. Maliny wrzucamy na rozgrzaną patelnię, dosypujemy łyżkę cukru pudru oraz mąkę ziemniaczaną, odstawiamy do wystudzenia.
Pierwszy płat biszkoptu sączymy przygotowanym ponczem, następnie
wykładamy warstwę frużeliny malinowej, wykładamy cienką warstwę ubitej i
dobrze schłodzonej śmietanki,
Nałożyć kolejny płat biszkoptu i lekko dociskamy. Kolejne warstwy tortu przygotowujemy w ten sam sposób.
Ostatni płat biszkoptu nasączamy na wierzchu ponczem.
Pozostałą śmietanką smarujemy wierzch i boki tortu, wstawiamy do lodówki.
W kąpieli wodnej przygotowujemy polewę czekoladową. W miseczce kruszymy czekolady oraz dodajemy śmietankę, całość rozpuszczamy. Czekolada musi być na tyle płynna, aby po wylaniu na wierzch tortu spływała po bokach tortu.
Tort przed skonsumowaniem najlepiej pozostawiamy na noc w lodówce.