niedziela, 29 stycznia 2012

Naleśniki ze szpinakiem pod beszamelem

  Jeżeli zostaną nam naleśniki, bądź nie będziemy wiedzieć co zrobić ze szpinakiem polecam to danie. Idealne na obiad jak i na kolacje.







Ciasto na naleśniki:
  • 4 jaja
  • 2 szklanki mąki
  • 1 szklanka mleka
  • 1 szklanka wody
  • 1/2 łyżeczki soli

Farsz:
  • 450 g szpinaku mrożonego
  • 200 g sera feta
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 łyżka masła
  • sól pieprz

Sos beszamelowy:
  • 1 łyżka masła
  • 1-2 łyżki mąki
  • 2 szklanki mleka
  • sól pieprz
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • 150 g sera żółtego

Jaja, mąkę, mleko i sól zmiksować, następnie dodać 1 szklankę wody, wymieszać. Ostawić na ok. 20 min. Dolać jeszcze wody jeżeli ciasto będzie za gęste. Na patelni upiec naleśniki. Z tych proporcji wychodzi ok. 10 naleśników.

Szpinak rozmrozić. Czosnek przecisnąć przez praskę, podsmażyć na maśle. Dodać szpinak, odparować. Na koniec pokruszony ser feta wymieszać ze szpinakiem. Doprawić solą( nie za dużo, bo ser feta sam w sobie jest już słony) i pieprzem. Odstawić do ostygnięcia.
Na naleśniki nakładać po 1 łyżce farszu i zwinąć jak krokiety. Układać ciasno w naczyniu żaroodpornym.

Masło roztopić w rondelku, dodać mąkę i zasmażyć. Następnie dodać mleko, całość zagotować. Doprawić do smaku solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Ser żółty zetrzeć na tarce i dodać do gorącego sosu, dokładnie wymieszać.
Całością polać naleśniki, wierzch wyrównać. Wstawić do nagrzanego piekarnika, piec w 180 stopniach przez ok.25 min. Podawać na gorąco.





















5 komentarzy:

  1. Jeszcze nigdy tego nie jadłem - najwyższy czas to zmienić ;) Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny pomysł;) takie proste, a smaczne;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Naleśniki wyglądają wprost oszałamiająco :). Muszę wypróbować ponieważ uwielbiam naleśniki, które przygotowuję w różnych wydaniach. Same ciasto robię wg. przepisu podanego na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/ dzięki któremu zawsze mi się wszystko udaje. Zawsze warto zwracać uwagę na typ mąki oraz ilość tłuszczu używaną do smażenia.

    OdpowiedzUsuń